Serika

Skąd się wzięła w Uszatym?

Kiedyś zapewne urodziła się w hodowli na mięso. Coś jednak się wydarzyło, że wylądowała w lesie, zamiast na talerzu. Na szczęście została znaleziona i trafiła pod opiekę Fundacji Przyjazna Łapa w Puławach, gdzie zaoferowaliśmy chęć przejęcia królinki do naszego azylu.

Charakter

Serika jest niesamowita, kocha człowieka nad wszystko. Jest jak piesek – biega pod nogami, prosi o jedzonko i głaski. Można ją miziać godzinami. Każdy kto ją poznał, jest w niej zakochany.

Stan zdrowia

Gdy do nas trfaiła, była bardzo zaniedbana, musiała długo błąkać się po lesie. Była niesamowicie wychudzona, sierść w tragicznym stanie, ledwo była w stanie jeść. Po prostu nie miała siły, bolało ją siedzenie czy leżenie. Robiliśmy jej mnóstwo badań, które wykazywały coraz to nowe dolegliwości… Waga długo stała w miejscu. Główne problemy to anemia, problemy z płucami, nerkami, wątrobą, kardiomiopatia rozstrzeniowa. Podejrzwaliśmy nowotwór.

Po wprowadzeniu leków na serce, Serika zaczęła… tyć! Kontrola serca wykazała, że jest już dużo lepiej, choć idealnie nigdzie nie będzie. Kontrolne USG też w porządku, tomografia nie wykazała nic niepokojącego.

Czeka ją jeszcze parę badań kontrolnych, ale możemy śmiało powiedzieć, że Serika nie wybiera się już na tamten świat. Pięknie przyjmuje codziennie leki prosto z ręki (będzie musiała je brać do końca życia). Już ma zaplanowaną kastrację.

Wsparcie Seriki

• wysyłając paczkę dla niej – mieszankę ziółek, sianko dla niejadków, granulat Versale Laga Complete Cuni Junior, granulat Profibre.
• zostając jej wirtualnym opiekunem poprzez wsparcie finansowe – nr konta 40 1140 2004 0000 3402 8565 4359, Tytuł: darowizna dla Seriki