Lucjusz

  • Wiek: 1 rok
  • Płeć: Samiec
  • Rasa: Hodowlaniec
  • Waga: 3,5kg
  • Stan zdrowia: obniżona kurczliwość serca
  • Profilaktyka zdrowotna: po badaniach krwi i bobków, zaszczepiony, wykastrowany

Skąd się wziął w Uszatym?

Lucjusz, wcześniej nie miał imienia, miał numer – Szóstka. Pochodzi z laboratorium, a jego wykryta wada serca wyeliminowała go z badań, a zakwalifikowała do eutanazji. Postanowiliśmy go przygarnąć i podarować mu życie.

Charakter

Jego imię nie jest przypadkowe – Szóstka – bo wygrał w totka, dzięki swojej dolegliwości. Lucjusz Malfoy – nie jest dla nas zbyt przyjemny. Natomiast to nie jego wina.

Nie znamy jego przeszłości, ale możemy się domyślać, że nie było w niej przyjemnych doświadczeń z ludźmi. Panicznie boi się zbliżającej w jego stronę ręki, ale wystarczy chwila, by się przekonał, że dotyk to niesamowita przyjemność – kładzie wtedy główkę i można go po niej głaskać bez przerwy. Zrobił u nas niesamowity postęp – na początku potrafił się na ręce rzucać i gryźć, ale to już przeszłość. Lucek jest przebojowy, nie sposób go utrzymać w miejscu. Być może nigdy nie widział świata poza klatką, dlatego wszystko go ciekawi.

Jakaś część jego strachu pochodzi na pewno z jego oczu. Króliki z niebiesko-różowymi oczami zazwyczaj mają słabsze widzenie niż te z ciemnymi oczami – widzenie jest mniej ostre, szczególnie w jasnym świetle, bo tęczówka słabiej chroni przed promieniami. Ich oczy ogólnie są bardziej wrażliwe na światło.

Jakiego domu potrzebuje Lucjusz Malfoy?

Na pewno bez dzieci. Niestety hałas i gwałtowne ruchy nie będą pomocne w oswajaniu uszaka. Koniecznie szukamy domu ze spokojną samiczką, dzięki której poczuje się pewniej i bezpieczniej.

Można go zaprzyjaźnić z miniaturowym królikiem.

Co z tą wadą serca?

Lucek ma obniżoną kurczliwość serca – serce pompuje krew słabiej, niż u zdrowego królika. Na ten moment jego serce nadaje się do obserwacji i kontrolowania go poprzez coroczne badanie. Niewykluczone jednak, że wada będzie postępować.

Jak wygląda opieka nad chorym na serce królikiem?

  • unikanie znieczuleń lub informowanie o wadzie serca lekarza, który będzie przeprowadzał zabieg;
  • kontrolowanie serca poprzez echo przynajmniej 1 raz w roku (koszt około 250zł) lub częściej, jeśli tak zaleci weterynarz;
  • jeśli wada wymaga leczenia, zazwyczaj wiąże się to z podawaniem tabletek;
  • należy pamiętać, że chore króliki niestety mogą żyć krócej.

 

Wypełnij formularz adopcyjny